Kreatywność przez wieki była cechą, która wyróżniała rodzaj ludzki. To właśnie dzięki niej mogliśmy stawiać pierwsze budowle i rozpalać światło cywilizacji. Cecha ta nadal jest niezwykle istotna, szczególnie w branżach, w których wymaga się pomysłowości oraz nieszablonowego podejścia do tematu.

Rozwój sztucznej inteligencji sprawił, że na scenie pojawił się ktoś, kto potrafi dorównać nam kreatywnością. Jedni powiedzą, że jest to odtwórcza analiza doprawiona szczyptą rachunku prawdopodobieństwa. Drudzy stwierdzą, że w przypadku mojej i Twojej kreatywności, jest dokładnie tak samo.

Narzędzia AI z dnia na dzień udowadniają, że dostaliśmy właśnie do rąk coś, co jest w stanie wykonywać za nas pracę umysłową, często łamiąc nasze blokady twórcze.

Skoro AI rozwija się tak szybko, to gdzie znajdzie się jej kreatywność w najbliższym czasie? Czy ludzki horyzont świadomości będzie nadążał za sztuczną inteligencją?

Postęp geometryczny sztucznej inteligencji to nie założenie. To fakt

Pojawienie się w listopadzie 2022 roku ChatGPT zelektryzowało świat nauki. Choć zagadnienie sztucznej inteligencji było znane już co najmniej od dwóch dekad, tak narzędzie OpenAI w końcu pozwoliło na doświadczenie AI w konwersacyjnej formie (pomijając oczywiście snikersa z lat 00 😉).

Chwilę wcześniej (start otwartej bety 12 lipca 2022) pojawił się także generator obrazów AI, czyli Midjourney. Rozwój tych dwóch narzędzi AI na przestrzeni 12 miesięcy doskonale pokazuje, że w przypadku sztucznej inteligencji mamy do czynienia z postępem geometrycznym.

Oznacza to, że AI uczy się w drastycznie szybszym tempie, niż człowiek. Wystarczy spojrzeć na jakość obrazów generowanych w pierwszej wersji Midjoruney (v.1) oraz obecnej (v.5.3), żeby naocznie zobaczyć różnice przy wpisaniu tego samego prompta.
Kreatywność sztucznej inteligencji jest na tyle zaskakująca, że wiele osób zaczęło aktywnie wykorzystywać narzędzia AI w swojej codziennej pracy. Czatboty są w stanie nie tylko podać 10 pomysłów postów na social media, ale także stworzyć potrawę z produktów, które zostały w Twojej lodówce lub zainspirować opowiadaniem. Weszliśmy w erę kreatywności pobudzanej przez generatywną sztuczną inteligencję.

Boston Dynamics, Elon Musk i Sophie

Rozwój AI idzie także w parze z rozwojem androidów. Robotyczne wersje człowieka poruszają się już coraz lepiej i są w stanie wykonywać akrobacje, których nie zrobi przeciętny Kowalski. Oczywiście najbardziej akrobatycznym przykładem takich androidów są te z Boston Dynamics. Naukowcy poświęcili ponad dekadę na badania i udoskonalanie motoryki androidów, które dziś poruszają się w przerażająco wręcz ludzki sposób.

Swoją cegiełkę do badań nad androidami dołożył także nie kto inny, jak Elon Musk. Kontrowersyjny miliarder jest pomysłodawcą Tesla Botów, czyli androidów, które w niedalekiej przyszłości mają wykonywać za ludzi wszystkie najbardziej niebezpieczne prace. Ich wysokiej jakości motoryka i sprawność manualna ma sprawić, że będą skutecznie zastępowały ludzi w fabrykach.

W połączeniu ze sztuczną inteligencją, takie androidy zaczynają zmierzać w niebezpiecznym dla ludzkości kierunku. Przesada? Otóż zarówno Sophia, jak i Ameca potwierdzają, że granica pomiędzy rzeczywistością a fantastyką naukową zaczyna zauważalnie się zacierać. Androidka Sophie w przeciągu ostatnich lat gościła zarówno w ONZ, jak i w Jimmy Fallon Show. Ostatnio odwiedziła ją nawet Martyna Wojciechowska w jednym z odcinków „Kobiety na Krańcu Świata”.

Jako społeczeństwo zaczynamy androidy traktować coraz poważniej. Przestają być one jedynie ciekawostką technologiczną, a zaczynają przyprawiać o pełzające po plecach uczucie niepokoju.

Strach przed androidami może być także związany ze zjawiskiem doliny osobliwości, o którym więcej napiszę w następnym artykule.

AGI – sci-fi, które zaczyna być coraz bardziej realne

No dobrze, ale gdzie zaprowadzi nas tak szybki rozwój zarówno sztucznej inteligencji, jak i androidów? Naukowcy głowią się nad tym już od dłuższego czasu, dlatego wiemy, że jeżeli postęp sztucznej inteligencji będzie postępował zgodnie z obecną trajektorią, to około 2030 roku pojawi się AGI. Nie, nie chodzi tu o żeńskiego androida Agnieszkę, tylko Artificial General Intelligence, czyli tzw. Silną Sztuczną Inteligencję.

W grę wchodzi nie tylko samoświadomość takiej AI, ale przede wszystkim umiejętności umysłowe, które pozwalają na samodzielne myślenie i rozwój w tempie wykładniczym. Szymon Sidor, czyli jeden z polaków pracujących w OpenAI twierdzi, że AGI powstanie do 2030 roku, czyli w przeciągu najbliższych 6 lat. Do tego czasu ludzie muszą znaleźć sposób, aby skutecznie kontrolować AI i wyznaczyć jej jakieś bariery. Dlaczego? Ponieważ swoimi umiejętnościami i poziomem intelektu będzie ona lepsza od najzdolniejszych ludzi na ziemi.

Gdzie zaprowadzi nas nieograniczona kreatywność sztucznej inteligencji?

To dywagacje, które mogą być rozpatrywane tylko pod kątem gdybania. AGI może wynieść ludzkość do horyzontu możliwości naszego gatunku. Będzie odpowiedzialna za nowe odkrycia, projektowanie lotów kosmicznych i stopniowe wydłużanie ludzkiego życia do biologicznej nieśmiertelności.

Drugi, bardziej mroczny kierunek zakłada, że AGI stanie się eksterminatorem ludzkości. Sztuczna inteligencja bez żadnych barier może dojść do wniosku, że ludzie zbyt szybko wyczerpuje surowce naturalne.

Wszystko zależy przede wszystkim od tego, w jaki sposób my będziemy podchodzić do sztucznej inteligencji i jej rozwoju. Czy AGI traktowana będzie jak osoba? Czy niszczenie androidów będzie traktowane jako forma przemocy? Okazuje się, że jako ludzkość całkiem niedługo zostaniemy wystawieni na dylematy, o których głośno mówiło się dotychczas wyłącznie z filmach i grach sci-fi. 

W Kaizen Ads (カイゼンアッズ)
AI występuje nie tylko w naszej nazwie 🙂

Już wkrótce ruszymy z nową serią w tematyce sztucznej inteligencji:

愛とAI – “Ai to AI” – w wolnym tłumaczeniu “Z miłości do AI”

Jeśli zastanawiasz się jak wdrożyć AI do swojego biznesu lub chcesz żebyśmy przeprowadzili dla Ciebie szkolenie z ChatGPT, Midjourney i innych narzędzi opartych o sztuczną inteligencję daj znać.